Q byo kiepskie tylko P10, ale jechałem z naciskiem jak auto się sprawuje po przejazdach po 5-7 okr. setup typowy na race wiec kilka razy zrobiłem poniżej 1;13 było ok.
R1 jechałem trochę asekuracyjnie, wiedząc ze tempo bedzie się liczyło pod koniec wyscigu, jechałem spokojnie, ,,utknąłem,, za Mauro jechał dobrze i było sporo fajnej walki, udało sie wyprzedzić i ruszyłem w pogoń za Civusem, odrabiałem bardzo dużo, zabrakło 2 okr. aby z nim powalczyć R1 P6 było całkiem spoko.
R2 start słaby, bojażliwy przejazd przez T1 i T2 i spadek już na P8..ale myślę sobie ..spokojnie jest 27 lapów, mam czas i w miarę upływu czasu przesuwałem się do przodu, kłopoty miał Xsox, potem dobiłem do Mauro, teraz postanowilem jak najszybciej go wyprzedzic aby gonić rywali, udało się i cisnę ile sił do Civusa, auto jechało KAPITALNIE, kolejny raz Team ABT popracował nad setupem na dystans
ładna czysta walka z Civusem i jest podium
.
PS. frajdy sporo, jest ten dreszczyk emocji, GT3 ma swój potencjał i niewiem czy chcę powrotu do WTCC , jeżeli dalej będzie GT3 ,,zamawiam już BMW Z4 jest BOSKIE