Wypowiedzi przed rundą na Hockenheimringu.

Jedna z nielicznych pętli którą znam i bardzo sobie cenię. Hockenheimring dla mnie to raj jednak muszę przyznać, że pętla używana od 2002 roku nie jest już taka fascynująca jak jej poprzednia wersja, ale tak czy inaczej Hockenheimring jest dla mnie najlepszym torem głównie z powodu, że wychowałem się na Formule 1. Razem z zespołem przygotowujemy się do tego wyścigu jak zwykle razem chociaż uczucia przed tą rundą są dość mieszane. Przejechałem na tym obiekcie sporą ilość okrążeń i muszę przyznać, że coraz lepiej czuję ten tor za sterami mojego Toledo. Udało się osiągnąć to co nie udawało się do tej pory czyli bardzo dobry czas, niestety poprawa tego czasu może graniczyć z cudem, gdyż moje najlepsze okrążenie było na prawdę bezbłędne w każdym sektorze i uzyskanie takiego czasu w kwalifikacjach będzie bardzo miłym akcentem. Tak czy inaczej jesteśmy przygotowani dość dobrze do tego wyścigu. Osobiście liczę, że już podczas tej rundy uda się wskoczyć i namieszać w czołówce. Co będzie, czas pokaże, oby nie było powtórki z Zandvoort, bo po prostu nie przeżyję tego. Pozdrawiam, powodzenia i do zobaczenia na torze.

Osobiście podszedłem do tego GP pesymistycznie. Z doświadczenia wiem, że w F1 na tym torze były spore straty. O dziwo w Leonie czułem się dobrze. Początkowe okr może nie należały do najlepszych, ale 100 okr wystarczyło aby wyczuć auto i tor. Kolejne okr to bardziej testy startu i kombinowanie z setupem. Osobiście nadal pomimo obecnego P1 nie jestem optymistą, wiem, że chłopaki są szybcy z Lotosami walka powinna być na prawdę trudna, gdyż genialnie dbają o opony. Można tutaj wyprzedzać, więc wyścig powinien dostarczyć wiele frajdy, a o to chyba chodzi, czyż nie? No cóż zostaję życzyć powodzenia

Tor znam doskonale już od paru lat i w zasadzie z doświadczenia wiem, jakie będą tu wyścigi. Celem jest dwukrotne dojechanie w TOP7 i szczerze mówiąc, liczę na obronę pozycji w klasyfikacji przed WooQashem, Abarthem i Fafim. Oczywiście liczę na to, że niejeden przestrzeli dohamowanie do T2-T4 i na tym skorzystam

Jest to jeden z moich ulubionych torów, ale jak na złość musiałem się pochorować. Przez to na tą chwilę moim celem jest się wykurować ile się da do jutra Dzisiaj już stanąłem na nogi, jeszcze coś tam trzęsie, łamie w kościach tu i tam ale w końcu może uda się coś pojeździć, nawet z byle jakim tempem, byle by potrenować Mam nadzieję przejechać fajny zacięty wyścig i nie narozrabiać na T1