I co chcesz mi powiedzieć że zabrakło Wam tam kontroli trakcji czy co? Bo tyle sezonów co było to chyba w żadnym nie trzeba było walczyć z autem

Nie, te spiny wynikały z uderzenia w tył. Bo w TC tak to jest: walczy się bok w bok, zderzak w zderzak. Nikt nie boi się atakować.

No właśnie, uderzenia w tył, ew. Bok, tak jest w. Każdym aucie, LosPazdiochos ma rację po prostu, właśnie, Pazdzioch, ty jeździsz w tej lidze wykopu chyba, mam tam znajomego jeżeli się nie mylę

Z perspektywy czasu, że dołączyłem nieco pózniej, stwierdziłem że mod jest bardzo stabilny, nie zauważyłem krzaków i innych udziwnień, typu ktoś wchodzi/wychodzi i wywala kilka osób, więc robota jest dobrze wykonana .
Teraz nieco o samym modzie, mając dłuższą przerwę, faktycznie jest nieco, już nudnawo jechać to samo, chyba 3 sezon z rzędu, fakt walka ciekawa itp. ale na s.13 dobrze by było coś innego pośmigać.

Bardziej nudnawo byłoby gdyby zużycie opon byłoby mniejsze na S13, a tak apeluje MAURO, bo dla niego "byłby to większy fun z jazdy, a nie jakieś taktyki"...

Ja osobiście mam odmienne zdanie, a Wy? Dla mnie taktyka to część wyścigu i np. to, że nie zjechałem w R2 dało mi masakryczną przewagę w Austrii, kiedy np. na innym torze zjazd mógłby spowodować większe straty, chociaż wszystko to też zależy od pozycji, szybkości i popełnianych błędów.

Według mnie R2 ma swój urok z tym, że albo się zjedzie, albo nie. Nigdy nie wiadomo do końca czy będzie to trafne, czy nie. Taktyka to część tego funu, przynajmniej dla mnie.

R2 na swój urok przez to że trzeba kombinować, zmieniłbym tylko punktacje by lepiej było punktować w r2, ale nie musi to być.

Przyłączam się do opinii WooQasha. Więcej taktyki, to więcej niewiadomych, jak ktoś pojedzie, czy wymieni opony i będzie gonił, czy nie.

Ja to bym 40 minutówkę zrobił jako R1, a 20 jako R2, ale to wszyscy już wiedzą...

Ale to nie spowodowałoby tego, że w R1 startowałbyś z P1...

Nie, startowałbym w R2 xD

Zgodzam się z Woo, i nawet byłbym za tym, żeby zużycie opon jeszcze zwiększyć, ale tak jak jest w tej chwili to już daje spor możliwości.

Co do samego moda, myślę, że trzeba zmienić fizykę, i nie mam na myśli przód czy tył, tylko całkiem inną fizykę, żebyśmy się musieli jazdy nauczyć od nowa.

Na 99% w s.13 sprawdzi się AWD i to najlepiej z podziałem balansu mocy, przód-tył, zakres chyba mieliśmy w s.8 od 50-50 do 30-70? jeżeli się nie mylę, no ale fizyka troszku nie taka ślizgała się menda za bardzo. Jechać dalej FWD? chyba za długo na tym jezdzimy, żeby mogło nas coś miło zaskoczyć.

Przecie nie pisze skargi na aleksa co dał popis po starcie w R2, Mario, nic tu sie nie slizga, set + brak piwa powoduje takowe wyniki, mauro zawsze miał w boksie grilla, dziewczyny i weesky , teraz nic nie ma, cisza

Hejka podpinam temat ws. wczorajszej rundy która się nie odbyła.
Przeglądając kalendarz, stwierdzam w mojej ocenie że Catalunya jest torem, którego trzeba się uczyć najwięcej i fakt że to ostatni w naszym kalendarzu, frekwencja może być katastrofalna.
Co proponuję? zamienić Pinedę z Catalunya, dać jako ostatni wyścig.
Reszta torów jest w porządku, Old Ring większość jechała i jest fajnym torem z fajnymi 3 szykanami, porównuję długość torów z Catalunyą, Fundidora Park, masz fajny szybki 1 Sektor, szykana w 2 i w 3 szybki w lewo długi łuk do mety. Reszta torów jest dosyć krótka.
Chyba że jest pomysł zaliczenia polowy pkt.wg kwalifikacji ci co byli,wg miejsc i tyle, to lużna propozycja, i musiałby się każdy wypowiedzieć z tych kierowców nt. temat. co jechali wczoraj.
Wtedy reszta pozostaje bez zmian.
Gdy wspólnie uzgodnimy co do Pinedy, temat uważam do zamknięcia.
Fajnie by było do godz.20.00 to ustalić, żeby WooQash wiedział co czynić dalej.

Buhaha, Catalunia i najwięcej nauki?? Ty chyba w izolowanym świecie żyjesz.
Większość tu osób zaczynała lub miała epizod z liga F1 a tam Catalunia to tor który zawsze jest.

Powiem ci że reszta torów to dla tej ilości osób jest nie znanych, bo muszą uczyć się od zera.
Pukekohe Old Ring Park,
Fundidora Park Raceway,
Birmingham Motorplex,

Co to cholera za tory, nic nie mówią mi.

Zapamiętaj jedno Mario, wywaleniem znanych torów a pozostawieniem jakiś mutantów z wymysłów jakiś nieznanych ludzi, gdzie projekt jest tylko w rfactorze, nie przysporzy nam nowych kierowców, a szaleć aktualnie przez to nie mamy czym.

Nie jesteśmy w F1 żeby powielać tory, przez masę sezonów była możliwość wybierania toru Catalunya był chyba tylko raz.
Pukeoke to tor z serii V8 SuperCars jakbyś nie wiedział, pozostałe tory miałeś okazję jechać,
skoro wywalamy znane tory a pozostawiamy ,,mutanty,, to co stało się z Twoją ligą LiDO?
Czyżby te znane tory kolegom nie pasowały ??
Zluzuj trochę chłopie, bo krytykujesz większość rzeczy. Nie omylny się odezwał.
S4. Runda 19 Birmingham, S5. Runda 6 Fundidora, tak pobierze przejrzałem że jechałeś, więc nie wciskaj kitu że nie wiesz co to za tory.
Trzeba było wczoraj jechać, twoje zdanie by się liczyło, a tak miałeś w.y.j.e.b.a.n.e .

Hahaha Jak na razie to dosłownie JEDEN sezon był z torami wybieranymi w większości przez kierowców. Reszta to Mauro plus pewnie pytał się kilku osób a i tak ostatecznie on wybierał.

Mówisz ja znam, Kurwa, ale wiesz że jest więcej osób niż ci co już jeździli te tory??
Zauważ że takie myślenie na dłuższą metę się nie sprawdza, bo jakby się sprawdzało, to by wczoraj było przynajmniej 15 osób.

A co do Pukekohe, może i jest z v8 ale dla mnie to mało znany tor (nie znany) dlatego jak go usuwałem z nazw to nie skumałem że źle usunąłem...

I po co te przepychanki słowne... Ludki kochane. Sezon ma się skończyć 17 czerwca. Można zakończenie przesunąć na 24 czerwca dla mnie problemu nie ma. Tylko trzeba wybrać czy wczorajszy wyścig przesuwamy na sam koniec, czy uznajemy wczorajszą sobotę jako "przerwa dwutygodniowa" i za tydzien kontynuujemy kalendarz zaczynając od Pinedy i dalej, czyli w tym przypadku każdy planowany wyścig odbyłby się w następną sobotę od ustalonej daty, skończywszy na Cataluni 24 czerwca.

Pineda na zakończenie sezonu zamiast Barcelony? Zły pomysł. Nie dość że to czerwiec i wszyscy wtedy myślą o wypadzie gdzieś (bo pogoda dopisuje, grill, wczasy i inne takie sprawy), to jeszcze w klasyfikacji prawie wszystko będzie już jasne. Wtedy lepiej się jeździ znany już tor, nie trzeba się uczyć pętli. Co do Pinedy... Gram w rFactora od 8 lat i byłem pewien że jeździłem już po tym torze, ale nie. Wczorajsza nauka tak zwalonego toru była katorgą i nie dziwmy się że było nas aż 7... Jak ktoś ma się uczyć takiego toru i jechać o tzw pietruszkę albo iść na grilla ze znajomymi to co wybierze?

Czyli sprawa dla mnie prosta z tym wyścigiem.
Runda anulowana z powodów technicznych i tyle.
Żadnego kombinowania, stało się to się stało, nie da rady było pojechać dla tego nie ma punktów i tyle.