Chyba mój GTX 460 dokonał swego żywota, gdyż podczas załączania kompa wyskakuje "blue screen" i komputer się zawiesza. Można go jedynie uruchomić w trybie awaryjnym (bez obsługi karty graficznej) i wtedy jest O.K. lub normalnie ale po wyłączeniu w menedżerze urządzeń karty graficznej (więc raczej na 100% pięcioletnia karta padła). W związku z tym poradźcie co kupić nowego w rozsądnej cenie do starszego już niestety komputera. Dane kompa: płyta intelowska P5ND-D, PCI-E 16x, FSB1333MHz, DDR 2 800MHz (8GB RAM), procesor Quad 9300 (4 x 2.5 GHz). Poradźcie jaka grafika pod tą konfigurację byłaby optymalna (nowa). Czy z Nvidii mogę przejść na AMD? Mam na myśli kartę R7 370 (kosztuje około 630 zł). Piszcie, bo czas ucieka a trzeba trenować

moze byc to jeszcze wina płyty głownej, karta graficzna, wszystko kwestia kasy ;-) napisz jakim budżetem dysponujesz

Dryl - budżet tak trochę zdroworozsądkowy - max. 800 zł. Komputer działa dobrze ale po wyłączeniu karty graficznej lub w trybie awaryjnym - więc płyta chyba nie? Na allegro jest licytacja nowego Geforca GTX 750 - cena 400zł (dwa wiatraki, fajne chłodzenie). Opłaca się pod 7 letni komputer coś mocniejszego? I tak będzie go ograniczał procesor (4x2.5 GHz).

Na dzień dzisiejszy GTX 750 Ti, najbardziej opłacalna karta stosunek wydajności a cena, na plus przemawia także niski pobór prądu 60 Watt, a zachwalał ją nasz były ligowicz Fafi/Cuper więc żródło jest wiarygodne.

Jest jeszcze Radeon R9 270X - w testach nie wypada najgorzej - cena 670 zł. Co Wy na to?

Boję się ich sterowników . Pogadaj z tymi co mają Radeony

Sterownikom nic nie jest... A jeżeli chodzi o kartę to rozmysl w co chcesz grac, w rfactor jednak nVidia się lepiej spisuje

Nie no Domino GTX 460 padł przy TombRaiderze ;-). RFactor tylko do Naszej ligi. Dobrze by było, żeby ten np. R9 270 uciągnął coś nowego na zwykłym na szczęście monitorze 1280x1024. Szkoda, że stara karta się posypała, bo za rok planowałem wymienić kompa, a tak teraz inwestując te 670 zł komp ze 2 lata musi pociągnąć. W planach DirtRally, GTA V - tak więc spokoju mu nie dam ;-) Ty masz Radeona Domino?

Ja mam Radka HD5850 i o ile kilka lat temu były dziwne problemy ze sterownikami tak teraz wszystko jest w miarę spokojnie, chociaż wiadomo, że co sprzęt to może być inaczej. Niestety w ostatnim czasie mam dziwne problemy na lapku z Windows 10. Zarówno sterowniki Intela powodują blue screeny jak i po wczorajszej aktualizacji sterowników nVidii (niby dedykowanych dla W10) zaczęły się crashe sterowników i kolejna dawka blue screenów z dupy. Według mnie sterowniki jednych, czy drugich są stabilne na niższych systemach, bo niestety Windows 10 według mnie to nadal niedoróbka posiadająca nie małą ilość bugów i błędów, a również jak widać producenci kart i nie tylko nie kwapią się do szybkiego naprawienia błędów.

Chyba zaryzykuję z tym Radeonem: » link « Porównywałem ją w różnych testach i wydaje się być całkiem konkurencyjna. Dodatkowo 3 lata gwarancji - to trzy lata spokoju ;-). Geforce GTX 660 jest o stówę droższy a w testach wcale nie wychodzi lepiej. Geforce GTX 960 to kwota około 850 - 900 zł, jest trochę wydajniejszy, ale też o dwie stówy droższy. Geforce GTX 950 kosztuje 800zł, ale to jakby okrojona wersja 960 - tki z szyną 128 bit. Radeona 6870 już nie ma - tylko używki, a to mnie nie interesuje. Geforce GTX 670 ciut wydajniejszy ale tych kart już nie ma w sprzedaży. Znalazłem jedną, wersja OEM, z 12 m-czną gwarancją - za 700zł (ze względu na gwarancję - odpada). Tak więc teoretycznie wybór duży, ale tak w sumie ciężko coś w rozsądnej cfenie wybrać;-) Trochę boję się przesiadki z Geforce na Radeona, ale w sumie pisaliście, że z tymi sterownikami już nie ma takich problemów co kiedyś. No to nic - zamawiamy ;-)

Tak mam Radeona od 2010 i nigdy nic się nie działo. Może to król nie jest (HD5770). Niestety na obecne czasy karta już ma swoje lata i zrobiła się wolna.

Panowie karta kupiona i zainstalowana. Wszystkie nowości działają na full detalach oprócz oczywiście RFactora. Przesiadłem się z Visty 32 bit na 7-kę 64 bit i direct X 11. Wydaje mi się, że albo system coś chrzani, albo RFactor nie obsługuje 4 rdzeni procesora w siódemce (może jest jakiś optymizer - patch),, po prostu gra przycina, nie chodzi płynnie. Poradźcie co może być przyczyną? Na Viście 32 bit i dx9 było wszystko O.K. i na znacznie słabszej karcie dało się grać w full detalach.

Dodając do tego co napisałem - w kompie mam zainstalowane 2 systemy: Vista 32 bit i nowszy 7 ka 64 bit. Pod Vistę za nic w świecie nie potrafię znaleźć Ati Catalist Center czyli sterowników, które zainstalowałyby się poprawnie. Sterowniki się instalują, pisze, że instalacja została zakończona, a w folderze instalacyjnym nie ma nic, lub coś się zainstaluje co w ogóle nie działa. Z siódemką nie było żadnych problemów z instalacją ATI, z nowymi grami nie ma też: Far Cry 4 - śmiga na full detalach, RFactor się załącza (nawet go nie preinstalowałem, wcześniej grałem z pod Visty), przy jednym samochodzie jest jeszcze O.K, ale gdy dam np. 15 botów, na full detalach obraz pływa "klatkuje" Czemu??? Gdzieś czytałem, że jest do starszych gier "fix", aby były wykorzystywane 4 rdzenie procesora, bo starsze gry na 64 bitowych systemach potrafią korzystać tylko z jednego. Czy to prawda?

Z tego co wiem to rFactor korzysta z jednego rdzenia i nie ma oficjalnego patcha na to. Można co najwyżej doraźnie zmienić ilość rdzeni używanych przez program/grę w Menedżerze Zadań (ustawienie koligacji).

Domino powyżej pisał, że NVidia lepiej się spisuje, jeżeli chodzi o RFactora. Coś w tym jest. Ja zauważyłem, że największy spadek fps jest przy teksturach samych samochodów. Dając tylko tekstury samochodów na średnie, reszta może być na Ultra i jest O.K. Więc chyba tak to zostawię. Ale faktycznie, jeżeli chodzi o RFactora, GTX 460 lepiej się spisywał.

Wraz z oprogramowaniem dodają darmowy programik RAPTR Plays.TV.Beta, który sam sobie nagrywa powtórki (w trybie HD oczywiście), zaśmieca i znacznie zwalnia komputer. Dodatkowo wysyła do społeczności graczy w internecie. I tak tych ludzi robią w .......... . To powodowało spadki FPS, teraz RFactor śmiga na FULL. Uważajcie na takie śmieci. Pozdrawiam.

Dołożyłbyś 100 zł i miałbyś używaną R9 280X. Nagrywanie w tle da się wyłączyć, a samo narzędzie jest całkiem przydatne

Masz rację LosPaździochos, tylko, że raz na używce się poparzyłem, i od tego czasu kupuję tylko sprzęt nowy. R9 280X wyszedł już w 2013 roku, więc w grę wchodziły karty rok stare. Kiedyś kupiłem rocznego GTX-a 9800, był wtedy na niego jeszcze rok gwarancji. I tyle też wytrzymał. A ja nie mam zamiaru przez najbliższe lata inwestować znowu w kartę, bo to za drogi interes. No chyba, żeby kupić coś okazyjnego za jakieś 2,3 stówki, ale za tą cenę nic dobrego nie kupisz. A tak trzy lata gwarancji, sklep zasadniczo pod nosem, spali się, pakuję i im to z powrotem zanoszę. No ale każdy może zadecydować inaczej - wolny kraj, wolny wybór Co do tego nagrywania, mogłem je wyłączyć przesuwając odpowiedni suwak , ale ten program, w tle po odpaleniu gry się załączał, masz w lewym górnym rogu jego logo Ja śmigam na max. detalach w RFactor i trochę była jednak różnica po wyłączeniu go w procesach, zresztą nie lubię, jak coś się załącza poza moją wiedzą, i jak ktoś zbiera dane na mój temat odnośnie tego, w co gram, jak gram i ile gram. Czytałem na temat tego programu i po to go też stworzyli. W jakimś tam sensie jest może i przydatny, ale z mojego kompa "wyleciał"

Ja kupiłem sobie R9 280X w czerwcu, z gwarancją do 01.2017 za 700 zł i wszystko śmiga. Ten program u mnie jest ciągle włączony, ale bez nagrywania w tle i nie mam spadków