Slimmy
Posty: 588
Dołączył: 19.08.2011
Napisany 17.11.2014 21:27
Siemanko. Postanowiłem podzielić się moją przygodą odnośnie przeglądu auta. To naprawdę nic trudnego, wystarczy poświęcić około godzinki, a przynajmniej zaoszczędzimy parę groszy na ewentualne naprawy, które wykryje nikt inny, jak ASO
Wiadomo przegląd techniczny auta robi się co roku, czasami pojawiają się na grouponie jakieś oferty przeglądu, ceny wahają się między 60-120zł. Ja natomiast postanowiłem spróbować ciekawej metody.
Jak to zrobić? Udajecie się do salonu marki, którą posiadacie, lub innej. Przychodzicie jako zainteresowany klient pozostawieniem swojego auta w rozliczeniu za jakiś inny model do kwoty X. Żeby wycenić samochód, salon musi go przekazać serwisowi, aby dokonał PEŁNYCH oględzin auta z zewnątrz jak i wewnątrz. Następnie po niedługim czasie oczekiwania otrzymujemy raport,w którym są zawarte informacje, jaka jest wartość wyceniona przez dealera i co miało na to wpływ. Wtedy ów Pan przedstawia usterki auta. W ten jakże prosty sposób, przed obowiązkowym przeglądem, (który mam w lutym), dowiedziałem się, że mam mały zanik napięcia w kierunkowskazach, źle działa zapalniczka, mam wyciek oleju z miski oraz naderwaną linkę hamulca ręcznego, niby nic a jednak Dowiedziałem się również, że mój prawy błotnik z tyłu, był malowany, co poprzedni właściciel o tym nie wspomniał.
To wszystko, mam nadzieje, że przyda się Wam to. Można to tak naprawde zrobic w kazdym salonie, który będzie zainteresowany modelem, który posiadacie i dzięki temu, dla dbających o auto kierowców, przeglad mozna robic co 3-4 miesiace, wybierajac po prostu inny salon każdego razu. Powodzenia !
Wiadomo przegląd techniczny auta robi się co roku, czasami pojawiają się na grouponie jakieś oferty przeglądu, ceny wahają się między 60-120zł. Ja natomiast postanowiłem spróbować ciekawej metody.
Jak to zrobić? Udajecie się do salonu marki, którą posiadacie, lub innej. Przychodzicie jako zainteresowany klient pozostawieniem swojego auta w rozliczeniu za jakiś inny model do kwoty X. Żeby wycenić samochód, salon musi go przekazać serwisowi, aby dokonał PEŁNYCH oględzin auta z zewnątrz jak i wewnątrz. Następnie po niedługim czasie oczekiwania otrzymujemy raport,w którym są zawarte informacje, jaka jest wartość wyceniona przez dealera i co miało na to wpływ. Wtedy ów Pan przedstawia usterki auta. W ten jakże prosty sposób, przed obowiązkowym przeglądem, (który mam w lutym), dowiedziałem się, że mam mały zanik napięcia w kierunkowskazach, źle działa zapalniczka, mam wyciek oleju z miski oraz naderwaną linkę hamulca ręcznego, niby nic a jednak Dowiedziałem się również, że mój prawy błotnik z tyłu, był malowany, co poprzedni właściciel o tym nie wspomniał.
To wszystko, mam nadzieje, że przyda się Wam to. Można to tak naprawde zrobic w kazdym salonie, który będzie zainteresowany modelem, który posiadacie i dzięki temu, dla dbających o auto kierowców, przeglad mozna robic co 3-4 miesiace, wybierajac po prostu inny salon każdego razu. Powodzenia !