Wypowiedzi przed rundą na The Edge

To będzie ciężki wyścig ze względu na to że tor jest nieprzewidywalny. Wystarczy źle ocenić punkt dohamowania, lub zbyt szybko wejść w zakręt i jesteśmy na straconej pozycji. Ogólnie będzie znów ciekawie ponieważ jak poprzednio tak i teraz zdecydowaliśmy się z Domino odpuścić kwalifikacje i doznać emocji goniąc z końca stawke w sprincie. Mam Tylko nadzieje że nie skończę na T1 jak na Canyelles. Spodziewam sie super walki i zaciętej gonitwy a przy okazji bezpośredniej walki z Domino i marem. Już się.nie mogę doczekać, wyścigi w czwartym sezonie nie były dla mnie udane mimo walki bok w bok. Po prostu zostalem wyeliminowany przez innych zawodników. Liczę na podwójne zwycięstwo, a co

Ostatnie tory niezbyt przypadły mi do gustu ale i tak mogę mówić o niesamowitym szczęści bo przywiozłem z nich cenne punkty. Dzisiaj powinno być lepiej bo tor na którym się ścigamy poza jedną hopkom jest dla mnie całkiem miły. Co tu dużo więcej pisać - będzie jak będzie Z zespołem walczymy o 4. miejsce w klasyfikacji teamowej, ja walczę o wejście do TOP10 a Slimmy o TOP2 w klasyfikacji kierowców więc stawka jest wysoka. Ale co ma być to będzie - jedziemy, bawimy się i liczymy na dobry weekend.

Jak dominatorzy nie jadą, to mam duże szanse na PP... Nic tylko je zgarnąć a po starcie spierdzielać ile sił w tłokach przy jednoczesnym odpuszczaniu na hopce :E Zresztą w 4 sezonie blokowało się jak diabli na The Edge, doświadczenie mam, Domino i Slimmy: bójta się! Chyba że dostaną mały prezent od kogoś na hopie xD Walka o P2 w generalce? Slimmy i tak nie jedzie za tydzień. Byle ukończyć wysoko oba dzisiejsze wyścigi i będzie dobrze.

Również rezygnuję z Q, liczę na dobrą walkę ludzi o PP, myślę, że zyska na tym mocno mar. Ode mnie powiem tyle, że myslałem, że będzie tutaj gorzej, a jednak wystarczy zachowawczo pojechać i 2 podia są w zasięgu.
Również tutaj jak będzie okazja to postaram się pomóc Mariowi.

Tor bardzo fajnie zbudowany ciasny z dużą ilością podjazdów i zjazdów, każdy błąd na tym torze może skończyć się uderzeniem w bandę co będzie oznaczało koniec wyścigu.
Mój cel na ten weekend to w kwalach zejść poniżej 1.31 co jest bardzo realne jeśli skleję wszystkie 3 sektory w kupę a w wyścigach się zobaczy jak nie będę miał żadnych przygód to powinno być dobrze w obu wyścigach.