Wypowiedzi przed rundą na Canyelles

Będzie ciężko

ciekawy obiekt, ciekawe będą kwalifikacje i mam nadzieje, że będą sensacje

Nie jadę bo chodzą plotki że nastepnym razem ja jakąś karę dostanę jeżeli przypadkowo uwinę sie w jakis i cydent (ot dotknie mnie ktoś) Zresztą F1 jest podczas kwali a to ciekawsze. Ciekawi mnie tylko kto przesunął rozpoczęcie kwali o 5 min wcześniej jak powinno być później (ciekawe jak bedzie za tydzień, bo brazylia bedzie w podobnych godzinach)

Jeden z najciekawszych torów w kalendarzu na którym może sporo się dziać, bo tutaj będzie bardzo ciężko przejechać czysto wyścig i do tego zużycie przedniej lewej opony jest ogromne, bo po około 3 okr. opony w niektórych fragmentach toru nie trzymają a po 6 okr. nie wiedzą co to jest przyczepność, więc po koniec sprintu może być ciekawie. Po bardzo udanej ostatniej rundzie w Niemczech mam nadzieję że na Canyelles będę również potrafił walczyć o czołowe miejsca w obu wyścigach i mam nadzieję że rywale będą popełniać błędy

Podczas Q będą na pewno sensacje, tor jest wymagający i może to innym sprzyjać. Ogólnie obiekt mi się podoba, ale to o ile Q nie będzie trudne, o tyle wyścigi będą arcytrudne. Strategia jest już dawno zaplanowana, ale czy uda się ją zrealizować to jest pytanie, na obecną chwilę dwukrotny start z końca będzie ciekawym doświadczeniem, trzeba liczyć na szczęście i udane zrealizowanie planu, bo T1 jest bardzo trudne.

BHR było do kitu, ale Canycośtam pobiło wszelkie możliwe rekordy. Byle do mety :E

Tor jest świetny, szkoda, że nie dało rady poświęcić więcej czasu na jego naukę, bo tempo dalekie od ideału. Dodatkowo ostatnie konflikty i utarczki słownie nie dodają motywacji. Tak czy inaczej jazda bez incydentów powinna zapewnić duże punkty.

znakomity tor, dziurawe miejsca, bardzo zdradliwe. Myślę, że najlepiej poradzą sobie najlepsi kierowcy, co mnie martwi. Postaram się dojechać do mety bez większych przygód.

Będzie ciekawie zwłaszcza w S1 na 1 okrążeniu .Nastawiam się na P3 w obu wyścigach.

Będzie strasznie ciężko wyjść cało z tych wyścigów. Mówicie, że będą sensacje. Wątpliwa sprawa... Liderzy mają zbyt dużą przewagę na jednym kółku. Nie sądzę tez, aby jeden po drugim się porozbijali. Będzie po prostu ciężej niż zwykle...