Wypowiedzi przed rundą na Hunwelring.

W zeszłym tygodniu wszystko zagrało tak jak trzeba - trochę szkoda R1 gdzie po karze ukończyłem 17 ale w R2 wszystko zagrało tak jak zagrać miało. W efekcie - 1. razy miałem okazje stanąć na najwyższym stopniu podium. Tak jak pisałem w wypowiedziach po wyścigu na pewno nie byłoby takiego wyniku gdyby nie problemy przeciwników i nieobecności. Mam nadzieje, że już wkrótce będziemy walczyć jak równy z równym. Zeszłotygodniowy wyścig był po prostu wykorzystaną szansą. -LS- Legend Style nawet pomimo mojej kary w R1 zdobył najwięcej punktów w tamtym weekendzie ze wszystkich teamów bo aż 54. To dla nas ważne bo zbliża nas to do upragnionego celu czyli 5. miejsca w klasyfikacji zespołów. Moja sytuacja w tabeli - 12. miejsce i tylko albo i aż 28 punktów straty do TOP10 i 52 punktów straty do TOP5 mocno mnie zaskoczyła. Na początku sezonu myślałem, że TOP15 będzie moim celem. Cieszę się, że jednak jest lepiej i jestem zaskoczony na plus. Razem z zespołem liczymy na udany weekend i choć TOP3 już raczej nie będzie do wzięcia tak pozycję TOP10 już jak najbardziej. Domino przekazał mi parę cennych informacji nt. ustawienia mojego Mercedesa co znacznie pomaga mi w dochodzeniu do limitów, za co mu serdecznie dziękuje. Liczymy na dobry weekend. Jesteśmy już w połowie sezonu - czas nieubłaganie leci do przodu a walka robi się co raz ciekawsza. Pozycja mistrza już chyba niezagrożona - jeśli Domino podtrzyma passe do końca sezonu mistrza ma w kieszeni, mar atakuje 2. pozycję. Ciekawie zapowiada się walka w obu klasyfikacjach także z niecierpliwością czekam na kolejne GP i dobrą walkę.

Pozdrawiam

Tor Hunwelring to tor, który niesie ze sobą dla mnie masę wspomnień. Otóż R2 które odbyło się w S3 na tym torze padło moim łupem, zostałem dzięki temu "dopisany" do listy zwycięzców w tej lidze. Wtedy jednak konkurencja była ogromna, Darsoon, Slimmy, Stig oraz WooQash to kierowcy którzy posiadali auta najszybsze, lecz nerwowe. Mar, Youza to zaś kierowcy, którzy wyciągali z FWD ostatnie soki.

Tyle z historii, wracając do teraźniejszości obecnie patrząc na tabele widzę przewagę nad resztą, ba tylko TOP3 jest jakoś sensownie ściśnięte, może ułatwić mi to zadanie, ale osobiście wolę walkę, walkę gdzie można się wykazać, tak jak w S3 . Ludzi się jeszcze na pewno poprawią, brakuje na dodatek Stiga i możliwe, że Oskara. Ta 2 może mieć mocne weekendy. Co do auta czuję się bardzo komfortowo na tym torze, jest kilka miejsc, gdzie jest ciężko, ale te problemy ma każdy.

Celem jest dwukrotne podium, po słabym weekendzie na Johor dostałem mocną reprymendę od zespołu, więc dla mojego i naszego dobra, więcej takich błędów pojawić się nie może.

Jakoś nie chce mi się jeździć. Nie wiem od czego to zależy. Może to przez to że dwa boty są zbyt szybkie? Kto tam wie. Wejdę w sobotę na serwer, pojadę swoje i zapomnę...

3 sekundy starty do czasu Domino i Slimmiego jest po prostu za duża ale mam nadzieję że szczęście mnie nie opuści a pech dopadnie dwóch cziterów i jeszcze kilku zawodników i ukończę chociaż jeden wyścig w pierwszej 7 ale tak na poważnie dwoma miejscami w pierwszej 15 będę zadowolony.

Witam w klubie ;P Jak widzę ten tor to mi się rFa odechciewa.. tzn może najgorszy nie jest ale jak patrzę na stratę np w S1 to mi się odechciewa ;P
Ale na wyścigu będę, żeby się z Quaresmą po ścigać D:

Rzeczywiście tempo Domino i Slimmego jest zastanawiająco dobre... no ale... Koledzy mar i Adrian nazwali ich odpowiednio botami i cziterami... ( nie wiem czy dla żartu czy też nie, okej nie ważne). Nawet jeśli miałbym w stosunku do nich jakąś racjonalną teorię, to i tak nie ma żadnych dowodów. Właściwie to nie o tym chciałem pisać, no ale jakoś tak wyszło... No cóż, jest grupa ludzi, która pojechała 1:46 i ja jestem wśród nich. Dobrze by było być na miejscach 6-8 w wyścigach...

tempo jest, ciśniemy po punkty